Myślę że Heinz dundersztyc jest zły ponieważ życie go źle traktowało. Bardzo go lubię i jego historia mnie wzruszyła.
No właśnie on nie tyle co jest zły, a ma niezdrową potrzebę wyrównania rachunku krzywd.
W odcinku "La-zima" było widać, że tak naprawdę nie zamierza wygrać z Pepe Panem Dziobakiem, tylko traktuje walki z nim jak jakąś zabawę
Co o tym sądzisz?