Blog użytkownika:Marekos1996/Wywiad z Jonem Coltonem Barry

Jak większość z was wie, udało mi się złapać kontakt z twórcami serialu "Fineasz i Ferb". Jedną z tych osób jest Jon Colton Barry - scenarzysta, scenopisarz i kompozytor serialu, z którym zacząłem korespondencję w październiku zeszłego roku. W marcu wysłałem mu 15 pytań, na które niedawno otrzymałem odpowiedzi. Przedstawiam wam zatem przetłumaczony na polski wywiad z tym utalentowanym scenarzystą. Jest dość długi, więc będę go publikował stopniowo (po 3-4 odpowiedzi dziennie), ale najszybciej jak to możliwe. Dla niecierpliwych angielska wersja wywiadu: http://phineasandferb.wikia.com/wiki/User_blog:Marekos1996/The_Interview_with..._Jon_Colton_Barry

WYWIAD Z JONEM COLTONEM BARRY

1. Należysz do ekipy "Fineasza i Ferba" od początku istnienia serialu. Jak zacząła się twoja przygoda z serialem?

Tak, moja faktyczna data rozpoczęcia przygody z Fineaszem to 4 września 2006, ale znam Dana Povenmire [twórca serialu] od prawie 25 lat. Był dobrym przyjacielem dziewczyny, z którą randkowałem, gdy miałem ze dwadzieścia lat (Dan poślubił nawet jej siostrę). Obaj byliśmy muzykami i kompozytorami w kapelach oraz scenarzystami, kiedy się spotkaliśmy. On właśnie zaczynał swoją przygodę z animacją. Obaj podziwialiśmy wzajemnie naszą pracę i zawsze chcieliśmy połączyć siły we wspólnym projekcie. Kiedy Dan sprzedał "Fineasza" w 2006 Disneyowi, zapytał mnie czy nie jestem zainteresowany współpracą. Pisałem wówczas scenariusze i miałem popularny serial zwany "Play Things", który Dan widział i uważał za zabawny. Wiedział, że umiem rysować i pisać piosenki, więc uznał że pasuję do jego nowego show, do którego potrzebował kreatywnej i zdyscyplinowanej załogi. Jeśli ktoś pracował dla 99-osobowego teatru, to dobrze wie, że nie robisz tego dla pieniędzy, więc dobrze płatna praca, która pozwala mi robić, co zrobiłem była niesamowitym prezentem.

2. Praca w animacji wydaje się być bardzo interesująca. Jak wygląda proces tworzenia odcinka?

Cóż, można powiedzieć, że to jak ciąża. Okres od ustalenia koncepcji odcinka do jego emisji trwa około 9 miesięcy. Najpierw załoga scenarzystów wymyśla fabułę odcinka i tworzy 4-5 stronicowy zarys historii, który zostaje oddany drużynie scenopisarzy (zwykle mamy około 6 drużyn). Jestem zarówno scenarzystą jak i scenopisarzem, więc bywałem zarówno w jednej jak i drugiej ekipie. Drużyna scenopisarzy rysuje wówczas faktyczny scenopis, w tym czasie powstają również dialogi i scenariusz odcinka. Scenopis jest następnie kilkakrotnie przeglądany przez Dana, Swampy'ego i scenarzystów, dopóki każdy nie będzie z niego zadowolony. Następnie jest przetwarzany na animację, która nadal nadal jest serią ujęć ze scenopisu, edytowaną w trakcie nagrywania głosów aktorów, więc można mniej więcej przewidzieć jak będzie wyglądał odcinek. Dan i reżyserzy spędzają około tygodnia dokręcając odcinek i wprowadzając zmiany, a następnie jest on wysyłany za ocean, aby stworzyć faktyczną animację. Następnie wraca i zostają wprowadzone kolejne przeróbki, zanim zostanie ostatecznie wyemitowany. Przez cały ten czas wiele rzeczy się dzieje: projekty postaci i rekwizytów, "timing" czyli zapisywanie dokładnej sekundy każdej akcji odcinka, gdzie coś się dzieje, każde mrugnięcie i ruch postaci itp. Piosenki zostają napisane i nagrane. Następnie zostają wyemitowane i są ogłaszane nagrody Emmy ["Fineasz i Ferb" otrzymał nominację]. Zawsze jest około 6 odcinków na różnych etapach tworzenia w jednym czasie.

3. Jesteś twórcą najbardziej popularnych jednoodcinkowych postaci takich jak Hik, Kapitan Bob Webber czy Balunio. Każda nowa postać wnosi pewne zmiany do serialu. Czy wszystkie twoje pomysły są akceptowane przez Dana Povenmire i Swampy'ego Marsha? Czy są jakieś postaci, które chciałeś umieścić w serialu, a nie zostały zaakceptowane?

Mam duże szczęście w tym względzie. Większość nowych postaci, które wymyśliłem weszły do serialu i stały się popularne z jakiegoś powodu. Hik, Bob Webber, Balunio, Kaczuszka MoMo, Klimpaloon, Zuzia Johnson. Zdecydowałem także jak będzie wyglądał i zachowywał się Carl, dzięki czemu wielokrotnie pojawiał się w odcinkach. Zasadniczo uważam, że to dlatego, że Dan i Swampy nie mogą się oprzeć niemożliwie głupim pomysłom, więc gdy zasugerujesz im coś w stylu "Klimpaloon, magiczny, ponadczasowy strój kąpielowy", oni mówią "Tak, zróbmy to!". Zawsze staram się przekraczać granice absurdu w show i jestem zachwycony, że Dan i Swampy to doceniają.