Nie podano opisu zmian |
|||
Linia 26: | Linia 26: | ||
* "[[Fineasz i Ferb: Podróż w drugim wymiarze]]" |
* "[[Fineasz i Ferb: Podróż w drugim wymiarze]]" |
||
* "[[Przeznaczenie]]" |
* "[[Przeznaczenie]]" |
||
+ | * "[[Twoja retrospekcja]]" - gościnnie |
||
+ | |||
== Inne informacje == |
== Inne informacje == |
||
* Wygląd Dannego jest wzorowany na wyglądzie [[Dan Povenmire|Dana Povenmire'a]]. |
* Wygląd Dannego jest wzorowany na wyglądzie [[Dan Povenmire|Dana Povenmire'a]]. |
Wersja z 13:22, 24 mar 2013
Danny - gitarzysta zespołu Miłosiów. Prowadzi sklep muzyczny na przedmieściach w Danville. Grał z resztą zespołu na rocznicy ślubu Lindy i Lawrence'a, na co namówili go Fineasz z Ferbem.
Przeszłość
Przygodę z muzyką zaczął w młodości, kiedy spotkał nieznanego mężczyznę, który grał bluesa. Ten doradził mu by wyluzował i poczuł bluesa. Danny prosił ojca by kupił mu gitarę, ale ten nie chciał na to przystać. Muzyka była jego życiową pasją. Tata Dannego również był muzykiem, grał w stylu boogie woogie, a jego mottem było zdanie "Muzyka to potęga". Wkrótce Danny spotkał Bobbiego i Swampy'ego razem z nimi tworząc zespół o nazwie Miłosie.
Wygląd
Danny to średnio wysoki mężczyzna z długimi, jasnobrązowymi brązowymi włosami i brodą. Ma okrągłe, brązowe oczy i długi nos. Nosi kolczyk w uchu.
Występy
- "Stary, zbieramy znów kapelę"
- "Thaddeus i Thor"
- "Rozchmurz się, Fretka"
- "Przenikanie"
- "Parada"
- "Kolejka: Musical"
- "Szafa grająca"
- "Fineasz i Ferb: Podróż w drugim wymiarze"
- "Przeznaczenie"
- "Twoja retrospekcja" - gościnnie
Inne informacje
- Wygląd Dannego jest wzorowany na wyglądzie Dana Povenmire'a.
- Danny jest największym pasjonatem muzyki z członków zespołu, pragnie dzielić się z innymi swoją pasją poprzez pracę w sklepie muzycznym i mówi, że muzyka jest jego życiem
- Jest jedynym członkiem Miłosi, który nie musiał być przekonywany do powrotu na scenę
- Kolor jego stroju w Miłosiach kilkukrotnie zmienia kolor zaleznie od odcinka
- Na chwilę możemy zobaczyć go podczas piosenki Poznaj innych, w odcinku "Rozchmurz się, Fretka"