Pracujemy nad tym!
|
“ | Musimy znaleźć sposób na uratowanie lata, bo już nigdy nie wróci! | ” |
B.A.B.E.C.Z.K.A odsuwa Ziemię z dala od słońca. Fineasz i Ferb ruszają do akcji, by uniknąć kolejnej epoki lodowcowej i ocalić lato. Do tej walki włączą się także: Agent P, Major Monogram i Carl.
Fabuła
Akt I
Odcinek zaczyna się od wielkiego koncertu Fineasza i jego zespołu w różnych miejscach na całym świecie na cześć pierwszego dnia lata. Jest to możliwe dzięki ich hologramach, które mają zmienione ubrania w zależności od kraju w jakim się znajdują. Gdy przedstawiają Pepe, jego hologram znika. Znaczy to, że uciekł.
Tak naprawdę Agent P jechał samochodem razem z Majorem Monogramem i Carlem na rozdanie dyplomów O.B.F.Su. Do Monograma zadzwonił Pułkownik Pokurczony, który życzył mu powodzenia. By zrobić tajne spotkanie wszystkich agentów zajęli salę w Centrum Konferencyjnym "Rycerze Danville". By zachować bezpieczeństwo Major zgłosił ich jako barmicwę Kapuletów. Pułkownik zagroził mu, że go zwolni, jeśli coś pójdzie nie tak.
Tymczasem Dundersztyc gani Norma za to, że załatwił na spotkanie członków B.A.B.E.C.Z.K.A salę dzieloną. Obawiał się, że będzie dzielił salę z inną organizacją złoczyńców i inni będą się śmiać, że nie noszą markowych spodni. Norm zgłosił ich jednak jako wesele Hatfieldów. Okazało się, że dzielą salę z członkami O.B.F.Su. Rozpoczęło się rozdanie dyplomów i pierwsza gala nagród B.A.B.E.C.Z.K.I. Dundersztyc zapowiedział galę tak głośno, że Monogram nie wytrzymał i próbował uciszyć drugą część sali. Odsunął kotarę i ujrzał złoczyńców na czele z Dundersztycem. Rozpoczęła się walka pomiędzy agentami a złoczyńcami.
Linda przyniosła stare rzeczy Fretki ze strychu. Nastolatka nie mogła tam pójść, ponieważ panicznie boi się pająków. Jej mama razem z tatą pojechali na wycieczkę jaskiniową.
Do sali wszedł pułkownik Pokurczony z wielkim tortem i zamiast świetnej imprezy zauważył poobijanych agentów i rozwaloną salę po bójce. Całą winę zwala na Monograma, zwalnia go z pracy i odbiera mu tytuł majora. Zabiera mu również jego wąsy i daje je Carlowi, który do czasu znalezienia zastępcy majora będzie pełnił rolę dowódcy. Monogram odszedł, a na dowód współczucia zwierzęta odśpiewały pieśń.
W między czasie Fretka przegląda swoje stare rzeczy. Znajduje wideo "dla przyszłej Fretki", które nagrała mając 5 lat. Nastolatka chce go odtworzyć, więc prosi Fineasza o znalezienie odtwarzacza, który odtwarza kasety. Młodszy brat mówi jej, że jest w garażu. W jaskini, Linda i Lawrence zwiedzają ją razem z ich przewodnikiem Duchowem. Fretka ogląda film, na której młodsza ona mówi jej, co musi zrobić, czego ona jeszcze nie zrobiła.
Tymczasem w domu Dundersztyca mył podłogę podczas gdy odwiedza go Pepe. Dundersztyc opowiada mu historię o tym, że gdy nie nasmaruje się kremem z filtrem 120 to się spali, ale w sklepie dali mu cały karton kremu z filtrem 110. Jest dla niego za słaby, ale naukowiec nie chciał tracić czasu na stanie w kolejce by oddać kremy, tylko skonstruował Ziemio-odrobinkę-od-słońca-odsuwinator, by odsunąć ziemię od słońca tak, by krem z filtrem 110 wystarczył. Zaczyna się bójka pomiędzy dziobakiem a naukowcem, ale przez przypadek Pepe naciska przycisk startu na inatorze i sprawia, że Ziemia przysuwa się do Jowisza, a oddala od Słońca. Cała Ziemia zaczyna się trząść, co powoduje zamieszanie u ludzi.
Akt II
Fretka będąc pewna, że to jej młodsi bracia zapytała się ich co się dzieje. Fineasz i inni poszli to sprawdzić, a Irving pociągnął za nich koncert, znając tylko piosenkę ogniskową. Dzieci zauważyły, że wszystkie ptaki odlatują na południe i ciśnienie znacznie się zmniejszyło, więc musieli odkryć, co się dzieje z planetą.
Tymczasem w tajnej bazie O.B.F.Su panuje totalny chaos. Carl nie może zapanować nad agentami i sam był zamknięty w klatce. Przychodzi Monty Monogram i pyta się, co się stało. Dowiaduje się, że jego ojciec został zwolniony i spróbował pomóc nowemu dowódcy. Carl odczytał z listu francuskiego gołębia, że pod ratuszem jest wielki tłum, a organizacja B.A.B.E.C.Z.K.A urządza tajne spotkanie. Pepe udał się do ratusza, a Monty na tajne zgrupowanie złoczyńców. Major Monogram znalazł pracę w fast foodzie z Jeremiaszem, ale zwalnia się, bo źle rozumie słowa swojego szefa.
Fretka wynalazła już nowy smak lodów, pokonała pierwszaków z ortografii i ujeżdżała jednorożca (który był osłem z naklejonym rogiem). Został jej już tylko jeden cel - przestać bać się pająków. Przed ratuszem wygłaszał mowę Roger Dundersztyc, który uspokajał mieszkańców, jednak jeszcze bardziej ich rozzłościł. Już chcieli na niego napaść, ale w ostatniej chwili pojawił się Pepe, który odstawił burmistrza na dach ratusza.
Baljeet odczytał ze swojego balonu meteorologicznego, że zbliża fala zimna. Odkryli, że Ziemia odsunęła się od Słońca.
Tymczasem naukowcy z B.A.B.E.C.Z.K.i połączyli swoje siły, by zapanować nad światem. Po kolei chcieli złapać wszystkich agentów O.B.F.Su. Dowiedzieli się także, że to Dundersztyc odsunął Ziemię od Słońca. Wszystko słyszał Monty, który na myśl o tym, że źli naukowcy mogą przejąć władzę nad światem wziął głęboki wdech. Wzbudziło to podejrzenie wśród naukowców, ale uznali, że były to ściany.
Tymczasem w Królestwie Owadów Stefa próbuje pomóc Fretce w pokonaniu strachu przed pająkami. Nie udaje jej się to, zostaje ugryziona przez pająka i zabrana do szpitala. Izabela sprawdza, że Ziemia się przesunęła, Buford mówi, że lepiej zaczekać do przyszłego roku. Fineasz odpowiadając twierdza, że lata już nie będzie, a Ferb dramatycznie puszcza melodię przez małą orkiestę.
Akt III
B.A.B.E.C.Z.K.A podczas łapania agentów odśpiewuje piosenkę Padł O.B.F.S.. Dzieci nadal próbowali znaleźć sposób na uratowanie lata. Fretka próbuje pokonać strach przed pająkami, ale znowu jej się nie udaje. Patrzy przez okno i zauważa, że lata nie ma. Myśli, że to wszystko sprawka jej młodszych braci.
W między czasie rozpoczęła się konferencja prasowa B.A.B.E.C.Z.K.I. Zaczęli szantażować ludzi, że odsuną Ziemię od Słońca i nastanie epoka lodowcowa, jeśli nie będą im służyć.
Akt IV
Fineasz i inni zbudowali silnik rakietowy i wmieszali w to dzieci z całego świata. Poprosił Fretkę, by sterowała rakietami. Carl, Monty i Pepe postanowili pokonać naukowców. Fretka włączyła wszystkie 5 rakiet umieszczone na kuli ziemskiej i planeta zaczęła wracać na swoją orbitę.
Naukowcy z B.A.B.E.C.Z.K.I sprawdzili, czy władcy z całego świata spełnili ich żądania. Spełnili wszystkie oprócz preclów. Oznaczało to, że nastanie epoka lodowcowa. Naukowiec kliknął czerwony guzik i Ziemia była coraz bliżej Jowisza.
Fretka odnotowała, że Ziemia porusza się w złą stronę, więc podkręciła ciąg rakiet na czerwono, co spowodowało, że przeciążyła przekaźnik. Musiała pójść na strych po bezpiecznik. W opuszczonej fabryce gdzie jest B.A.B.E.C.Z.K.A. trzymając lody słyszała krzyk Fretki, a doktor Deminutnik mówił, że budynek osiada.
Akt V
Dundersztycowi przestało się podobać, że nastała epoka lodowcowa. Wyszedł na dwór, gdzie spotkał Monograma na ulicy, który dał szczurowi mały kapelusik agencji. Heinz oskarżył go za to, że nie powstrzymał go w porę, po czym odszedł dając mu 2 centy. Tymczasem Monty, Carl i Pepe poszli do magazynu, gdzie zmierzyli się z łotrami. Rozdzielili się i Pepe powalił trolla jaskiniowego dzięki usypiającym strzałom.
Fretka ciągle próbowała wejść na strych. Stefa nie mogła jej pomóc przez opuchliznę. Nagle na strychu pojawił się hologram Fineasza, który pomógł jej przezwyciężyć strach. W kóncu Fretka wzięła bezpiecznik z kartonu i na nowo uruchomiła silnik. Tymczasem szczur zaprzyjaźniony z Monogramem otworzył klatki uwięzionym agentom O.B.F.Su.
Dundersztyc przemyślał wszystko i stwierdził, że nie chce żyć w świecie wiecznej zimy. Chciał wyłączyć swój Inator, ale przeszkodził mu w tym Rodney. Zaczęli bić się o maszynę wjeżdżając na dach ich siedziby. Monty, Carl i Agent P chcieli wejść tam razem z nimi, by ich unicestwić, lecz przeszkodzili im w tym złoczyńcy. Nagle niespodziewanie przybył Monogram, który nie był sam - byli z nim agenci z O.B.F.Su. Rozpoczęła się taka sama jak na sali dzielonej walka pomiędzy agentami a złoczyńcami. Bitwę zatrzymał doktor Kolokrótki mówiąc, że biją się tak samo jak przed południem, po czym wszyscy naukowcy uciekli.
Tymczasem Rodney zepchnął Dundersztyca z Inatora i skierował Ziemię w kierunku Jowisza. Heinz był sprytniejszy i użył mopa do uderzenia naukowca, po czym chciał rozwalić Inator. Fretka odpaliła rakiety, ale Ziemia nadal nie wchodziła na orbitę. Powoli przesunęła suwaki na czerwone pole.
Monogramowie, Carl i Pepe pomogli Dundersztycowi rozwalić Inator, który pod ich ciężarem szybko uległ i odczepił się z powierzchni dachu. Ziemia szybko zaczęła przesuwać się na swoją orbitę, po czym Fretka wyłączyła rakiety. Zaraz po tym, jak nastolatka wyszła z kapsuły, kulę zmiótł z powierzchni Ziemi turlający się Inator. Fretka ani trochę nie zdziwiła się, bo była do tego przyzwyczajona. Cały śnieg zaczął topnieć. Lato powróciło. Monogram podziękował Dundersztycowi za ocalenie świata, a złoczyńca nie chciał mu przybić piątki pokazując, że nadal jest wredny. Przyleciał do nich helikopter z pułkownikiem na pokładzie, który powiedział, że zamykają O.B.F.S. Carl zaproponował Monogramowi otwarcie nowej agencji, którą nazwałby O.B.F.S, ponieważ ta nazwa była wolna i umieścił ją w tym samym budynku, gdzie była stara agencja. Usługi pułkownika nie były już potrzebne. Carl oddał Majorowi wąsy, jednak ten już ich nie potrzebował. W sekundę wyrosły mu nowe. Fineasz i inni zrobili imprezę na cześć przywrócenia lata.
Zakończenie
Ostatnia wersja piosenki ogniskowej Irvinga, ziemia wybuchła, pojawiają się napisy "Director Buford Van Stomm" i wszyscy krzyczą "Buford!"
Scenariusz
By zobaczyć pełny scenariusz odcinka kliknij tutaj.
Piosenki
Galeria
Aby zobaczyć całą galerię, kliknij tutaj.
Stałe elementy
Za młody na...
brak
Kwestia Ferba
Śpiewa piosenkę Lato zalewa znów świat
Ferb: Mam nadzieję, że ochłodzenie nie wpłynie na wyprawę jaskiniową rodziców. |
Co robicie?
brak
Wiem co dziś będziemy robić!
Fineasz: Witajcie! To nasz muzyczny hołd złożony latu! Zastanawiacie się co dzisiaj robimy?...
Izabela: ...chcemy się podzielić ze wszystkimi naszą miłością do lata! |
Gdzie jest Pepe?
Fineasz: A teraz pomóżcie nam powitać gościa specjalnego. To wizualna metafora beztroskich letnich dni: Pepe Pan Dziobak!
(Słychać okrzyk tłumu, a hologram Pepe znika) |
O, tu jesteś, Pepe
brak
Wejście do kryjówki Pepe
brak
Dżingiel zła
Oto jest Spółka Zło Dundersztyca!
Pamiętne cytaty
Dundersztyc: Nie ma za co Francis. No to przybij. A nie! Haha! Nadal jestem wredny! Major Monogram: Tak, rzeczywiście. |
Inne informacje
- Buford łamie czwartą ścianę mówiąc, że to znowu jakiś specjalny odcinek, bo Fineasz po raz drugi krzyczy na Fretkę.
Powiązanie z serią
- Jest to trzeci godzinny odcinek ("Lato to wrażeń moc", "Fineasz i Ferb: Misja Marvel").
Aluzje
Błędy
Poprzedni: |
Odcinki |
Poprzedni: |
Odcinki specjalne |
Następny: |