Ten artykuł nie zawiera wszystkich informacji - wciąż jest rozbudowywany. Jeśli uważasz, że wyczerpały się możliwości rozbudowy - usuń ten znacznik z nagłówka.
Odcinek opowiada o tym samym co "Chłopcy z Bańki", ale jest on przedstawiony z perspektywy Izabeli. Dzięki temu można zauważyć zabawne "odloty" Izabeli do sfery swoich marzeń. Dowiadujemy się także co nieco o Ognikach i tajnym agencie, psie Izabeli - Pinky'm. Dziewczęta z zastępu Ogników próbują zdobyć sok z drzewa marakasowego, potrzebnego do stworzenia przez braci wielkiej bańki.
Holly: Zdobywamy odznaki Izabela: A wiecie jaką odznakę chcecie dziś zdobyć? Bo mam pewną propozycje. Adyson: Niech no zgadnę, pomóżmy Fineaszowi i Ferbowi. Izabela: To odznaka pomóż swojemu sąsiadowi. Nie wymyślaj nowych nazw. Ginger: Ja mam już 50 takich odznak. Milly: A ja 51. Zdobyłam ją gdy wszystkie wcześniej poszłyście do domu. Izabela: Wiem, wiem. Pamiętam ten dzień. Greta: Do Izabeli Po prostu chcesz zobaczyć Fineasza.
Izabela: Żyję wyłącznie do niego.
Inne informacje[]
Fineasz i Ferb w tym odcinku są zrzuceni na drugi plan.
Akcja tego odcinka toczy się w trakcie akcji odcinka "Chłopcy z Bańki". Można to poznać po identycznej prośbie Fineasza i identycznym planie chłopców na spędzenie dnia.
