Fineasz i Ferb chcą zrobić ogromne lody dla Izabeli, jednak przez pomyłkę Ferba (który rozproszył się obecnością Vanessy) dostają w sklepie plany nowego wynalazku doktora Dundersztyca. Tymczasem Fretka i Vanessa próbują udowodnić swoim mamom, że bracia i tato robią coś dziwnego.
Izabela leży w szpitalu po operacji wycięcia migdałków. Fineasz i Ferb odwiedzają ją i pytają, co dziś robi. Okazuje się, że chcą zaprosić ją do wspólnej zabawy (wybudowali Konia Trojańskiego), ale ona oświadcza im, że przecież bardzo boli ją gardło. Wtedy Fineasz uświadamia jej, że po wycięciu migdałków można jeść tyle lodów, ile się chce. Wtedy dowiadujemy się, że chłopak wie, co będzie dziś robić - wraz z bratem wybudują wielką maszynę do robienia lodów, specjalnie dla Izabeli.
Tym razem znajdujemy się w domu Charlene i jej córki Vanessy, kiedy tłumaczy ona mamie, że jej ojciec jest zły. Kobieta jednak jej nie wierzy. Chcąc znaleźć dowód, Vanessa dzwoni na telefon domowy Heinza. Słyszy jego dżingiel zła. Jednak kiedy dzwoni po raz drugi, tym razem chcąc pokazać go mamie, ten odbiera telefon, mówiąc córce, aby idąc do niego przyniosła zamówione dla niego w sklepie plany.
Fineasz wysyła Ferba do sklepu po plan. Sprzedawczyni najwidoczniej jest bardzo domyślna, bo od razu wie, co Ferb ma na myśli. Chłopiec nic nie mówi, ale ona sama wie, o co mu chodzi. Wkrótce do sklepu wchodzi Vanessa Dundersztyc i również zamawia plan. Mówi do Ferba "Cześć, co słychać?", ale ten tylko ulotnie na nią zerka.
Fretka rozmawia ze Stefą przez telefon, oczywiście o Jeremiaszu. Nagle słyszy, że za nią coś się dzieje. Odwraca się i widzi Fineasza prowadzącego ciężarówkę, oczywiście w ogródku. Natychmiast wychodzi z domu i oświadcza, że dzwoni do mamy.
Tymczasem Pepe jak zawsze zostaje wysłany na misję. Leci swoim poduszkowce rozmawiając z Majorem Monogramem, a my wtedy dowiadujemy się, że sprzedająca plany kobieta, to tak naprawdę Carl. Jednak, przez jego nieuwagę, chłopak dał Vanessie dobre plany, choć miał dać zmylone.
Linda ta jest na kursie gotowania i przez naganę kucharza rozłącza się mówiąc, że nie może teraz rozmawiać. Do stolika Lindy dołącza mama Vanessy, pytając się, co dziś robią. Słyszy odpowiedź "Chyba naleśniki, ale nie mogę go zrozumieć przez ten akcent". Wkrótce do Lindy i Charlene dzwonią Vanessa i Fretka, z prośbą przyjechania natychmiast do domu.
Pepe przylatuje do Dundersztyca za wcześnie, kiedy ten nawet nie rozpoczął pracy, bo czeka na plany. Proponuje mu zaczekanie w poczekalni i poczytanie hiszpańskich gazet. W międzyczasie do domu przychodzi Vanessa wraz z projektem.
Próbuje upewnić się, czy maszyna jej taty na pewno będzie zła. Słyszy twierdzącą odpowiedź, więc natychmiast dzwoni do mamy.
Tymczasem Charlene wchodzi na kurs gotowania i mówi, że już musi kończyć, bo konieczne jest wyłączenie telefonu. Zajmuje miejsce przy Lindzie. Vanessa i Fretka śpiewają piosenkę Jesteś skończony.
Znów przenosimy się do Spółki Zło Dundersztyca, kiedy Heinz krzyczy i zamyka w pułapkę Pepe Pana Dziobaka. Potem każe Vanessie iść do okna i opowiedzieć, co widzi. Ta odpowiada, że niewiele. Dowiadujemy się, że odkąd pojawił się billboard z zabawką-cegłą, Heinz nie może obserwować już wypadków innych ludzi przez okno, bo reklama mu wszystko zasłania. Naukowiec przedstawia swój plan i mówi, że będzie mógł wyeliminować wszystko, co go wkurza, na przykład naturę, piękno, prezenterów telewizyjnych. Twierdzi, że wkrótce zapanuje nad całym światem.
Ponownie przenosimy się na kurs gotowania, kiedy do Charlene i Lindy dzwonią ich córki z prośbą o powrót do domów telefon.
Po krótkim wahaniu kobiety zgadza się i żegnając się, wychodzą.
Kiedy Fineasz próbuje odpalić maszynę, ta wylatuje w powietrze. Fineasz prosi brata o pokazanie projektu. Zauważa, że nie jest to projekt wielkiej maszyny do lodów, ale kosmo-laser-inatora. Oczywiście akurat wtedy przyjeżdża mama pytając, co słychać u jej synów. Fineasz odpowiada, że chcą zrobić wielkie lody dla Izabeli. Ta mówi, że chętnie im pomoże.
Kiedy Heinz uruchamia maszynę, ta okazuje się być maszyną do lodów i oblewa go zielonym deserem. Wtedy do pokoju wchodzi jego żona z Vanessą i ku jej zdziwieniu obie widzą tylko Heinza oblanego zielonymi lodami.
Kiedy chłopacy są już u Izabeli w domu, widzimy, jak dziewczyna trzyma zrobione przez nich lody. Oświadcza, że bała się, że zrobią jakąś gigantyczną maszynę do lodów i dowiaduje się, że chcieli, ale Ferb pomylił plany. Wtedy widzimy krótką retrospekcję Ferba i okazuje się, że chłopiec zdezorientował się przez Vanessę, w której prawdopodobnie wtedy się zakochał.
Dostawca: I to już chyba wszystkie. Jeszcze tylko musisz to podpisać. Czy ty nie jesteś zbyt... Fineasz: ...młody, by używać tytanowych części i spawarki łukowej. Tak, jestem. Często to słyszę.
Kwestia Ferba[]
Fineasz: Ej Ferb, wracaj na ziemię, co tam się zdarzyło? Ferb: Chwila słabości.
Co robicie?[]
Fineasz: Ej Izabela, powiedz co dzisiaj robisz? Izabela: A, po prostu zdrowieję. Zdobyłam nową sprawność- usunięcie migdałków.
Wiem co dziś będziemy robić![]
Fineasz: A wiesz, że po wycięciu migdałków można jeść tyle lodów, ile się chce?
Fineasz: Góry lodów! Możesz zjeść największe lody, jakie robią! Ferb! Wiem, co będziemy dziś robić! Trzeba naszkicować projekt! Nie, nie ma czasu. Idź kup jakiś projekt. Ja czekam w domu na kuriera.
Gdzie jest Pepe?[]
Fretka: Co wy tu znów kombinujecie? Fineasz: Powiedziałbym, ale to ma być niespodzianka. Ej, zaczekaj, gdzie jest Pepe?
Wejście do kryjówki Pepe[]
Brak. Bezpośrednio z ogródka katapulta wyrzuca go do jego pojazdu, skąd otrzymuje informacje przez video od Monograma i leci do Dundersztyca.
Dżingiel zła[]
Oto jest Spółka Zło Dundersztyca! (Słyszane z telefonu Vanessy).
Pamiętne cytaty[]
Fretka: Totalnie nie uwierzysz Stefa. Kiedy się odwróciłam, Jeremiasz stał dokładnie za mną! Noo, właściwie siedział i to kilka ulic dalej, ale najważniejsze, że tam był!
Gdy Fineasz rozmawia z Ferbem o tworzeniu projektu, ołówek pojawia się w jego ręce znikąd.
Kiedy Fretka pierwszy raz dzwoni do Lindy w szkole gotowania, inni uczniowie stoją za nią . Później, kiedy Fretka i Vanessa dzwonią do Lindy i Charlene, innych nie ma za nimi.
Gdy Fretka rozmawia przez telefon, jej stopy są znacznie mniejsze niż zazwyczaj.
Kiedy Fineasz aktywuje laser kosmiczny, czarny przycisk pozostaje na miejscu podczas, gdy laseroinator trzęsie się i odlatuje.
