Fineasz i Ferb Wiki
Fineasz i Ferb Wiki
(dr)
Linia 37: Linia 37:
   
 
Raz aż mi słów było brak
 
Raz aż mi słów było brak
jak założyłeś ten frak
+
jak założyłeś ten frak.
   
   
 
i jak przechwyciłeś
 
i jak przechwyciłeś
 
tę piłkę, chociaż
 
tę piłkę, chociaż
out by był.
+
aut był.
   
 
Lecz gdy mam tę lalkę
 
Lecz gdy mam tę lalkę

Wersja z 09:38, 4 gru 2011

Tekst

Nie byłeś ojcem bez wad przez ten szereg długich lat,


pamiętam knułeś coś wciąż jak plan zamienić w czyn.

Lecz gdy ją trzymam, to chcę zaśpiewać głośno, że

wcale nie jesteś ojcem tak strasznie złym.

Jak miałam pływać na czas, kolegom na stopy żeś wlazł.


Jak grałam wróżkę, to klaskałeś jak za trzech.

Uczyłeś mnie, jak jeździć mam, choć przerażony byłeś sam.


Wiedziałam pewnie jest coś w tobie co nie jest złe.

Raz aż mi słów było brak jak założyłeś ten frak.


i jak przechwyciłeś tę piłkę, chociaż aut był.

Lecz gdy mam tę lalkę w dłoni swej, to się trzymam myśli tej,


że ty nie jesteś wcale tak, ty nie jesteś tak strasznie zły.